Reklamy na Facebooku całkowicie zrewolucjonizowały sposób, w jaki małe firmy mogą promować swoje towary i usługi. Ta przełomowa platforma pozwala dotrzeć do setek tysięcy, a nawet i milionów potencjalnych klientów, w cenie dostosowanej do budżetu i potrzeb danego przedsiębiorstwa. Jednak stworzenie skutecznej kampanii marketingowej na Facebooku może początkowo wydawać się skomplikowanym zadaniem. Na szczęście w rzeczywistości wcale nie jest to takie trudne! Oto 6 porad, którymi warto się kierować, reklamując się na FB.
1. Określ, jaki jest cel reklamy
Warto zastanowić się nad tym, co właściwie chce się osiągnąć poprzez reklamy na Facebooku. Czy mają one zwiększyć zainteresowanie marką, wzbudzić pozytywne emocje, zachęcić do zakupu, a może zbudować więź z klientem? Wszystkie z tych aspektów są niezwykle ważne i mogą być z powodzeniem uzyskane dzięki właściwiej kampanii. Dokładne określenie tego, jaki jest cel reklam, ma kluczowe znaczenie dla właściwiej konfiguracji konta Facebook Ads. Dobra wiadomość jest taka, że program sam podpowiada, jaki cel może zostać osiągnięty przy wyborze konkretnej kampanii.
2. Docieraj do właściwych odbiorców
Kolejną rzeczą, którą powinno się zrobić podczas tworzenia kampanii, jest określenie tego, do kogo mają trafić reklamy. Facebook umożliwia wyświetlanie postów na podstawie wielu różnych zmiennych, w tym wieku, lokalizacji lub zainteresowań. Dobrze ukierunkowana reklama dotrze tylko do preferowanych odbiorców i zwiększy prawdopodobieństwo sukcesu w perspektywie długoterminowej.
Należy tu jednak zwrócić uwagę na kilka kwestii. Aby wyświetlić dane dotyczące grupy docelowej, trzeba powiązać swoją stronę na Facebooku z kontem Business Managera. Dopiero po tym zabiegu dostępna będzie zakładka „Informacje o odbiorcach”. Dodatkowo ważne jest również to, ilu firma ma obserwujących – jeśli jest ich zbyt mało (poniżej 100), to FB nie stworzy odpowiedniej analizy.
Kiedy wszystko zostanie właściwie zaimplementowane, otrzyma się narzędzie, które ukaże informacje demograficzne, aktywność na Facebooku, dane dotyczące urządzenia oraz to, co w przypadku małych firm może okazać się najważniejsze – zainteresowania. Bardziej niż prawdopodobne jest to, że istnieją większe marki, które mają już pokaźną grupę odbiorców, a wytwarzają lub oferują bardzo podobne produkty i usługi, jak mała firma, która dopiero chce się zareklamować. Można więc w sekcji „zainteresowania” wybrać kilka z takich korporacji i „podpiąć się” pod jej popularność.
Przykład. Lokalna firma sprzedaje świeżo wyciskane soki i działa na terenie województwa mazowieckiego. Aby dotrzeć do osób, które mogą być jej potencjalnymi klientami, kieruje swoje reklamy na Facebooku do tych, którzy wcześniej polubili znaną międzynarodową markę dostarczającą soki na rynki całego świat. Dodatkowo ogranicza grupę docelową do osób powyżej 15 roku życia i tych, którzy zainteresowani są zdrowym trybem życia.
Podczas konfigurowania odbiorców docelowych w reklamach na Facebooku niezwykle istotne jest to, aby zrozumieć różnicę między ORAZ a LUB. Często ta drobna zmiana może decydować o tym, czy post dotrze się do 1500, czy do 15000 potencjalnych klientów. Bez jakiegokolwiek formatowania wszystkie opcje ustawione są na „lub”. Oznacza to, że reklama będzie wyświetlała się np. wtedy, gdy ktoś interesuje się zdrową żywnością lub ma powyżej 15 lat, lub jest z województwa mazowieckiego. Zmieniając „lub” na „oraz” zawęża się znacznie grupę docelową, jednak w niektórych przypadkach będzie to korzystne nie tylko dla budżetu reklamowego, ale i samego biznesu.
3. Rozróżniaj stałych odbiorców od nowych
Małe firmy często zapominają o tym, że zdobycie nowych odbiorców jest tak samo ważne, jak utrzymanie uwagi wcześniejszych obserwatorów. Jest to jednak problem, z którym borykają się nawet wielkie korporacje i przeważnie nie zależy on od budżetu czy narzędzi wykorzystywanych w promocji, a od niezrozumienia tego, jak działają social media.
Warto więc zdawać sobie sprawę z tego, czym różni się retargetowanie od pozyskiwania klientów. W pierwszym przypadku celem reklamy na FB jest dotarcie do osób, które już znają daną markę i zaangażowały się w działalność firmy. Mogły np.: • odwiedzić witrynę, • polubić fanpage, • zareagować na post, • kupić produkt, • kontaktować się (wiadomość na FB, mail, rozmowa telefoniczna).
Retargetowanie ma celu przypomnienie o istnieniu małej firmy, a nie zapoznanie się z nią. W takim przypadku kierowanie reklamy, która będzie promować konkretny produkt lub poinformuje o obniżce cen, może okazać się o wiele bardziej skuteczna. Osoby zaznajomione z marką mogą znać taką treść za przydatną i chętniej klikną post. Jest to również świetny sposób na budowanie więzi i lojalności wśród potencjalnych klientów.
Inną strategię trzeba przybrać, jeśli chce się dotrzeć do nowych odbiorców. Tu głównym zadaniem reklamy na FB jest wzbudzenie zainteresowania i nawołanie do podjęcia akcji. W konsekwencji celem jest otrzymanie kolejnego stałego obserwatora, który będzie miał świadomość istnienia marki. Dzięki temu w momencie, kiedy będzie gotowy coś kupić, wybierze znaną sobie już firmę.
Tworzenie kampanii reklamowej na Facebooku, która ma połączyć oba typy odbiorców, często kończy się niepowodzeniem. Te osoby mają różne oczekiwania i inne treści będą dla nich wartościowe. Dobrym pomysłem jest więc oddzielnie tych dwóch kwestii i wypuszczanie reklam, które będą dostosowane do preferencji.
4. Poznaj swoją konkurencję
Małe firmy często muszą konkurować z ogromną ilością podobnych przedsiębiorstw. Jedne z nich to potężne korporacje, inne to małe lokalne organizacje. Zarówno tych pierwszych, jak i drugich warto obserwować, a także uczyć się od nich właściwego podejścia do reklamowania się w social mediach. Jest to szczególnie ważne wtedy, gdy dopiero rozpoczyna się swoją przygodę z reklamami na Facebooku.
Można tu zwrócić uwagę na kilka aspektów, takich jak np. czas wyświetlania postów, ich formę oraz odbiór przez klientów. Na podstawie tego, jak działają najwięksi gracze, można stworzyć własną, unikalną kampanię, która nie tylko będzie się wyróżniać, ale także będzie stanowić ciekawy punkt na tablicy użytkowników. Przyglądanie się trendom może być niezwykle pomocne, ale trzeba pamiętać o tym, że tylko wyjątkowe marki zapadają w pamięć.
5. Ustal odpowiedni budżet
W porównaniu z innymi formami promocji reklamy na FB są zaskakująco tanie, a jednocześnie niezwykle skuteczne. To jednak nie oznacza, że kontrolowanie budżetu nie odgrywa tu znaczącej roli. Chociaż na to, jak kampania marketingowa zostanie odebrana przez klientów, składa się bardzo wiele czynników, to cena również ma ogromne znaczenie. To od niej zależy to, czy będzie można zmienić strategię już po wypuszczeniu reklam i do jakiego grona odbiorców one dotrą.
Sporym udogodnieniem dla małych firm jest to, że podczas planowania kampanii Facebook pokazuje przewidywane zasięgi, jakie można osiągnąć za daną sumę. Bardzo często pokrywają się one z rzeczywistością, więc łatwo można określić, po ilu dniach budżet się wyczerpie i jakie przyniesie to korzyści. Warto jednak pamiętać o tym, że reklamy w Facebooku działają na odmiennych zasadach, niż w przypadku innych platform. Należy zdawać sobie sprawę z dwóch kluczowych kwestii.
Pierwszą z nich jest fakt, że od lutego 2020 r. system automatycznie decyduje o tym, która promocja jest najskuteczniejsza w całej kampanii i to na nią przekłada najwięcej funduszy. Chociaż z pozoru brzmi to logicznie, to jednak może nie zgadzać się z tym, jakie cele zostały ustalone podczas tworzenia reklam.
Przykład. Wypuszczono kilka postów, a jeden z nich miał dotrzeć do wąskiego grona osób, które miały największy potencjał do tego, by stać się stałymi klientami. Kolejne były tylko wpisami informującymi lub zachęcającymi i zebrały większą, niezaangażowaną widownię. Jeśli nie dokonano manualnych zmian, to FB będzie traktował priorytetowo tę drugą grupę postów, ponieważ ma ona lepsze zasięgi.
Druga kwestia związania jest z odpowiednim planowaniem budżetu reklam. Można określić go samodzielnie lub też skorzystać z opcji składania ofert o najniższym koszcie. W pierwszym przypadku FB nie wyda więcej niż z góry narzucona suma. Jest to przydatne przy długoterminowych kampaniach. Drugie rozwiązanie może świetnie się sprawdzić, gdy chce się poszerzyć swoją działalność lub dotrzeć do nowych rynków. Analizując przez pewien czas wyniki reklam o najniższym koszcie, można zdecydować, o ile i czy w ogóle warto podnieść ceny.
6. Monitoruj częstotliwość reklam
Częstotliwość to średnia liczba wyświetleń, z jakimi użytkownik w danej grupie odbiorców miał styczność w określonym przedziale czasowym (jest on dynamiczny w zależności od oglądanego zakresu dat). Niezależnie od tego, czy kieruje się reklamy do małej, lokalnej społeczności, czy do międzynarodowej widowni, ważne jest, aby nie przesadzić z nachalną promocją, która może być odstręczająca dla potencjalnych klientów. Niekorzystne jest też podejście polegające na minimalizmie – jeśli ktoś zobaczy reklamę tylko raz w ciągu kilku miesięcy, to może w ogóle nie zapamiętać marki.
Sprawdzanie częstotliwości reklam na Facebooku jest na szczęście bardzo prostym zadaniem. Wszystkie dane, które jej dotyczą, zawarte są w jednej kolumnie na karcie zarządzania kampanią. Uważa się, że odpowiednia częstotliwość to taka, która jest połową dni wybranych w zakresie dat. Przykładowo, jeśli prowadzi się miesięczną kampanię, to dobry wynik będzie oscylował w granicy 12-16 dla danych odbiorców. Jeśli jest on zbyt wysoki, można poszerzyć docelowe grupy, dzięki czemu reklamy dotrą do kolejnych osób, zamiast ciągle wyświetlać się na tych samych tablicach.
Podsumowanie
Reklamy na Facebooku stanowią nowoczesny, skuteczny i tani sposób na dotarcie do potencjalnych klientów. Budują także więź z odbiorcami, kreują świadomość marki, zachęcają do działania i reagowania na posty. Trzeba pamiętać o tym, że nie ma jednego idealnego modelu kampanii, który sprawdziłby się we wszystkich małych firmach. Stosowanie się do powyższych zasad pomoże jednak przybliżyć do perfekcji i pomóc w osiąganiu spektakularnych wyników!